Zmiany

Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Szkic:Kto nauczył Francuzów jeść widelcem?

Dodane 115 bajtów, 22 września
== Z widelcem w tobołku ==
Henryk wyjeżdżał z Krakowa w pośpiechu, zabierając ze sobą tylko niewielki bagaż podręczny z najcenniejszymi swoimi rzeczami. Czy to możliwe, że zdążył spakować także jakiś ukradziony z wawelskiego kredensu widelec, aby go później pokazać swym francuskim dworzanom jako nowinkęzupełnie nowy wynalazek, którą który od teraz sami mieli zacząć stosować?  Na czym dokładnie polegała ta innowacja? Widelec jako przyrząd kuchenny znany był już na długo przed Henrykiem Walezym, z tym że był znacznie większy niż dzisiejszy widelec stołowy i służył głównie krajczemu do przytrzymywania wielkich kawałów mięsiwa podczas krojenia ich na mniejsze porcje. Zgodnie ze średniowiecznymi zasadami etykiety stołowej pokrojone już kęsy mięsa, pływające przeważnie w jakimś rzadkim sosie, biesiadnicy wyjmowali ze wspólnej misy nożem, łyżką lub po prostu palcami. Używanie do tego celu widelca byłoby dla ludzi w tamtych czasach równie dziwne, jak dla nas jedzenie zupy chochlą. Nie mówiąc już o kierowaniu tak niebezpiecznego przyrządu w kierunku własnej twarzy! Opór przed wprowadzeniem widelca stołowego był długi i silny; lekarze uważali widelec za zagrożenie dla zdrowia, a księża -- za niemoralny zbytek. ... Tadeusz Przypkowski, ten od znany nam już jako twórca [[Gastronomiczny Order Pomiana#Założyciel orderu: Ostatni Sarmata w Polsce Ludowej|Orderu Pomiana]], twierdził, że tak Henryk właśnie byłow Polsce po raz pierwszy zetknął się z takim wynalazkiem jak widelec stołowy.
{{Cytat
| strony = 11
}} }}
 
Na czym dokładnie polegała ta innowacja? Widelec jako przyrząd kuchenny znany był już na długo przed Henrykiem Walezym, z tym że był znacznie większy niż dzisiejszy widelec stołowy i służył głównie krajczemu do przytrzymywania wielkich kawałów mięsiwa podczas krojenia ich na mniejsze porcje. Zgodnie ze średniowiecznymi zasadami etykiety stołowej pokrojone już kęsy mięsa, pływające przeważnie w jakimś rzadkim sosie, biesiadnicy wyjmowali ze wspólnej misy nożem, łyżką lub po prostu palcami. Używanie do tego celu widelca byłoby dla ludzi w tamtych czasach równie dziwne, jak dla nas jedzenie zupy chochlą. Nie mówiąc już o kierowaniu tak niebezpiecznego przyrządu w kierunku własnej twarzy! Opór przed wprowadzeniem widelca stołowego był długi i silny; lekarze uważali widelec za zagrożenie dla zdrowia, a księża -- za niemoralny zbytek.
 
...
Podejrzewam, że to właśnie Przypkowski jako pierwszy zasugerował, iż ,,do rozpowszechnienia się tego symbolu wykwintnego stołu przyczyniła się Polska, z jej wspaniałym dworem ostatnich Jagiellonów", a to za pośrednictwem Henryka, który ,,wszedł do historii kultury gastronomicznej Francji i świata jako wynalazca widelca stołowego", mimo że ,,ów widelec pojawia się jako nowość i rewelacja rewolucyjna {{...}} na stole królewskim we Francji dopiero po powrocie Walezego z Polski!"<ref>{{Cyt

Menu nawigacyjne