Zmiany

Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Z wizytą w Soplicowie: Wieczerza w zamczysku

Dodane 292 bajty, 19:53, 10 wrz 2019
== Pierwsze danie ==
Jak wiadomo, główny posiłek dnia w Polsce zaczyna się zawsze od zupy. Nie inaczej było w Soplicowie, z tym że tuż przed zupą mężczyznom podano jeszcze mały ''apéritif''.
 
{{ Cytat
| <poem>Goście weszli w porządku i stanęli kołem;
Podkomorzy najwyższe brał miejsce za stołem; {{...}}
Przy nim stał kwestarz, Sędzia tuż przy Bernardynie,
Bernardyn zmówił krótki pacierz po łacinie.
Mężczyznom dano wódkę; wtenczas wszyscy siedli
I chołodziec litewski milcząc żwawo jedli.</poem>
| źródło = Mickiewicz, ''op. cit.'', księga I, wersy 300–307 }}
 
Ten sam schmat powtarza się w poemacie jeszcze dwa razy, niemal dosłownie, z drobnymi tylko zmianami.
 
[[File:Chłodnik zabielany milcząc żwawo jedli.jpg|thumb|Tadeusz, Sędzia i ks. Robak jedzą chłodnik zabielany.]]
* chłodnik z botwiny i buraczków
* wódka
{{ Cytat| <poem>Goście weszli w porządku i stanęli kołem;Podkomorzy najwyższe brał miejsce za stołem; {{...}}Przy nim stał kwestarz, Sędzia tuż przy Bernardynie,Bernardyn zmówił krótki pacierz po łacinie.Mężczyznom dano wódkę; wtenczas wszyscy siedliI chołodziec litewski milcząc żwawo jedli.</poem>| źródło = Mickiewicz, ''op. cit.'', księga I, wersy 300–307 }}

Menu nawigacyjne