Podałem (to już czysto moja inwencja) z kluskami z kaszy gryczanej i karmelizowaną kalarepą na gąszczu z pietruszki. Gościom powiedziałem, że to bigos; wyczuli wprawdzie, że jest w nim ryba, a nie mięso, ale byli przekonani, że czują smak kiszonej kapusty.
<div style="text-align:left"><gallery>
Ryba na bigosek.jpg | Bigosek z ryby
Cebula z agrestem.jpg | Cebula z agrestem i rodzynkami
Bigosek podanie.jpg | Bigos gotowy!
</gallery></div>
W kolejnym wpisie zobaczymy, jak dalej potoczyła się historia bigosu -- teraz już z mięsem i z kapustą!