Zmiany

Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Obraz Aleksandra Orłowskiego (1. poł. XIX w.)</poem>]]
Nie wiecie, co to za smakołyki? Nie szkodzi, Mickiewicz zakładał, że czytelnikom w jego czasach te nazwy też nic nie powiedzą; zresztą i jemu samemu chyba niewiele mówiły. W efekcie powstała dość przypadkowa lista słów, która raczej nie układa się od razu w jakieś sensowne ''menu''. Za chwile chwilę je sobie po kolei rozszyfrujemy, ale najpierw zobaczmy, skąd poeta je wziął.
Zasadnicza treść ''Compendium ferculorum czyli Zebrania potraw'' Stanisława Czernieckiego, którą Mickiewisz czytywał sobie, gdy tęsknił za polskim jedzeniem, ma starannie przemyślaną strukturę. Dzieli się ona na trzy rozdziały, każdy po sto przepisów (mniej więcej, bo autor trochę oszukuje z numeracją) na – odpowiednio – potrawy mięsne, rybne oraz mleczne i inne. Na końcu każdego rozdziału autor dorzucił jeszcze po dziesięć przepisów dodatkowych oraz po jednym „sekrecie kuchmistrzowskim”.

Menu nawigacyjne