Z wizytą w Soplicowie: W kuchni Wojskiego: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 29: | Linia 29: | ||
| strony = 135 | | strony = 135 | ||
}} }} | }} }} | ||
+ | |||
+ | |||
+ | {{ Cytat | ||
+ | | <poem>Choć spóźniona pora, | ||
+ | Wojski zebrał co prędzej z sąsiedztwa kucharzy; | ||
+ | Pięciu ich było; służą, on sam gospodarzy. | ||
+ | Jako kuchmistrz białym się fartuchem opasał, | ||
+ | Wdział szlafmycę, a ręce do łokciów zakasał; | ||
+ | W ręku ma plackę muszą, owad lada jaki | ||
+ | Odpędza wpadający chciwie na przysmaki {{...}}</poem> | ||
+ | | źródło = XI, 109–115 | ||
+ | }} | ||
+ | |||
+ | |||
+ | {{ Cytat | ||
+ | | <poem>W zamku całym był tylko pan Stolnik, ja, Pani, | ||
+ | Kuchmistrz i dwóch kuchcików, wszyscy trzej pijani {{...}}</poem> | ||
+ | | źródło = II, 292–293 | ||
+ | }} | ||
+ | |||
+ | |||
+ | {{ Cytat | ||
+ | | <poem>Drugą ręką przetarte okulary włożył, | ||
+ | Dobył z zanadrza księgę, odwinął, otworzył. | ||
+ | Księga ta miała tytuł: „Kucharz doskonały”. | ||
+ | W niej spisane dokładnie wszystkie specyjały | ||
+ | Stołów polskich; podług niej Hrabia na Tęczynie | ||
+ | Dawał owe biesiady we włoskiej krainie, | ||
+ | Którym się Ojciec Święty Urban Ósmy dziwił; | ||
+ | Podług niej później Karol Kochanku-Radziwiłł, | ||
+ | Gdy przyjmował w Nieświeżu króla Stanisława, | ||
+ | Sprawił pamiętną ową ucztę, której sława | ||
+ | Dotąd żyje na Litwie we gminnej powieści. | ||
+ | Co Wojski wyczytawszy pojmie i obwieści, | ||
+ | To natychmiast kucharze robią umiejętni.</poem> | ||
+ | | źródło = XI, 116–128 | ||
+ | }} | ||
+ | |||
+ | |||
+ | {{ Cytat | ||
+ | | <poem>Dwie rzeczy, których hojny pan uczty szuka, | ||
+ | Łączą się w Soplicowie: dostatek i sztuka.</poem> | ||
+ | | źródło = XI, 152–153 | ||
+ | }} |
Wersja z 22:45, 4 mar 2020
- Comp. ferc. vs Kucharz dosk.
- Wojski - charakterystyka postaci
- Książka kucharska Wojskiego
- Wojski - kucharz dosk.
Spali: gospodarz domu, wodze i żołnierze; |
— XI, 99–102 |
Inni spali, bogowie i ziemscy rycerze; |
— Franciszek Ksawery Dmochowski: Iliada, t. I, Warszawa: w Drukarni Xięży Piarów, 1804, s. 135 |
Choć spóźniona pora, |
— XI, 109–115 |
W zamku całym był tylko pan Stolnik, ja, Pani, |
— II, 292–293 |
Drugą ręką przetarte okulary włożył, |
— XI, 116–128 |
Dwie rzeczy, których hojny pan uczty szuka, |
— XI, 152–153 |