Z wizytą w Soplicowie: W kuchni Wojskiego: Różnice pomiędzy wersjami
Nie podano opisu zmian |
Nie podano opisu zmian Znaczniki: Z urządzenia mobilnego Z wersji mobilnej (przeglądarkowej) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{data|24 marca 2020}} | {{data|24 marca 2020}} | ||
{{Z wizytą w | {{Z wizytą w Soplicowie}} | ||
Znowu wracamy do Mickiewiczowskiego arcypoematu, bo tematu jedzenia i picia w tym dziele nadal jeszcze nie wyczerpaliśmy. W poprzednich wpisach z tej serii ograniczaliśmy się do pierwszych dziesięciu ksiąg ''Pana Tadeusza''; teraz pora na pozostałe dwie. Księgi XI i XII bowiem wyraźnie odcinają się od wcześniejszych części poematu. Przede wszystkim następuje spory przeskok czasowy. Dotychczasowa akcja rozgrywała się w ciągu pięciu dni pod koniec lata 1811 roku; potem omijamy całą jesień i zimę, aby w księgę XI wkroczyć na wiosnę – „obfitą we zdarzenia, nadzieją brzemienną”<ref>{{Cyt | Znowu wracamy do Mickiewiczowskiego arcypoematu, bo tematu jedzenia i picia w tym dziele nadal jeszcze nie wyczerpaliśmy. W poprzednich wpisach z tej serii ograniczaliśmy się do pierwszych dziesięciu ksiąg ''Pana Tadeusza''; teraz pora na pozostałe dwie. Księgi XI i XII bowiem wyraźnie odcinają się od wcześniejszych części poematu. Przede wszystkim następuje spory przeskok czasowy. Dotychczasowa akcja rozgrywała się w ciągu pięciu dni pod koniec lata 1811 roku; potem omijamy całą jesień i zimę, aby w księgę XI wkroczyć na wiosnę – „obfitą we zdarzenia, nadzieją brzemienną”<ref>{{Cyt |