1 kwietnia 2022 r.

Czy macie menu po angielsku?: Różnice pomiędzy wersjami

Z Z widelcem wśród książek
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Znaczniki: Z internetu mobilnego, Z wersji mobilnej www
Znaczniki: Z internetu mobilnego, Z wersji mobilnej www
Linia 9: Linia 9:
  
  
Jeśli władacie choć trochę językiem angielskim, to pewnie już się uśmialiście. Ale jeśli nie władacie, to nie przejmujcie się; właściciele tych restauracji też nie władali. Co gorsze, karty dań przełożyli na angielszczyznę używając Tłumacza Google czy innej aplikacji komputerowej, a gotowy wynik wydrukowali nie poprosiwszy nawet o jego sprawdzenie komuś, kto mówi tym językiem. Efekt? Czasem zabawny, czasem niezrozumiały, a czasem wręcz odstręczający zagranicznych gości od jedzenia.  
+
Jeśli władacie choć trochę językiem angielskim, to pewnie już się uśmialiście. Ale jeśli nie władacie, to nie przejmujcie się; kierownicy tych restauracji też nie władali. Co gorsze, karty dań przełożyli na angielszczyznę używając Tłumacza Google czy innej aplikacji komputerowej, a gotowy wynik wydrukowali nie poprosiwszy nawet o jego sprawdzenie komuś, kto mówi tym językiem. Efekt? Czasem zabawny, czasem niezrozumiały, a czasem wręcz odstręczający zagranicznych gości od jedzenia.  
  
 
Jeśli chcecie dowiedzieć się, co tak naprawdę mogliby w powyższym ''menu'' wyczytać anglojęzyczni turyści i jak do tych wpadek doszło, kliknijcie „Pokaż prawdziwe znaczenia” poniżej. A nawet jak rozumiecie po angielsku, to też kliknijcie, bo dorzuciłem tam garść ciekawostek, których możecie nie znać.  
 
Jeśli chcecie dowiedzieć się, co tak naprawdę mogliby w powyższym ''menu'' wyczytać anglojęzyczni turyści i jak do tych wpadek doszło, kliknijcie „Pokaż prawdziwe znaczenia” poniżej. A nawet jak rozumiecie po angielsku, to też kliknijcie, bo dorzuciłem tam garść ciekawostek, których możecie nie znać.  

Wersja z 06:41, 30 mar 2022

Z okazji pierwszego dnia kwietnia chciałbym Wam zaproponować taki oto jadłospis tradycyjnych polskich przysmaków. Inspiracją były autentyczne karty dań z różnych polskich restauracji, które wydrukowano po polsku i po angielsku.


Menu z translatora.png


Jeśli władacie choć trochę językiem angielskim, to pewnie już się uśmialiście. Ale jeśli nie władacie, to nie przejmujcie się; kierownicy tych restauracji też nie władali. Co gorsze, karty dań przełożyli na angielszczyznę używając Tłumacza Google czy innej aplikacji komputerowej, a gotowy wynik wydrukowali nie poprosiwszy nawet o jego sprawdzenie komuś, kto mówi tym językiem. Efekt? Czasem zabawny, czasem niezrozumiały, a czasem wręcz odstręczający zagranicznych gości od jedzenia.

Jeśli chcecie dowiedzieć się, co tak naprawdę mogliby w powyższym menu wyczytać anglojęzyczni turyści i jak do tych wpadek doszło, kliknijcie „Pokaż prawdziwe znaczenia” poniżej. A nawet jak rozumiecie po angielsku, to też kliknijcie, bo dorzuciłem tam garść ciekawostek, których możecie nie znać.



◀️ Poprzedni 📜 Spis wpisów Następny ▶️
⏮️ Pierwszy 🎲 Losowy wpis Najnowszy ⏭️