„Chodźcie, grzyby, na wojnę! Grzybków wojnę!” Grafika z gry komputerowej Mushroom Wars 2
Co mówił zajączek biegając po lasku?
„Chodźcie, grzyby, na wojnę! Grzybków wojnę!” Odpowiedział koźlarz: „jam jeszcze kawaler, To ja nie pójdę na wojnę, grzybków wojnę.”
Odrzekła mleczarka:* „jam wszak jeszcze panna,
To ja nie pójdę na wojnę, grzybków wojnę.” Odpowiedział maślak, z grzybów najpodlejszy: „To ja nie pójdę na wojnę, grzybków wojnę.”
Odrzekł zaś borowik, wszech grzybów pułkownik:
„No to ja pójdę na wojnę, grzybków wojnę.” O je je jej, nie ma komu iść na wojnę! Wszystkie grzyby posiekam i gąski powywracam.
— piosenka ludowa cyt. w: Stanisław Windakiewicz: Prolegomena do „Pana Tadeusza”, Kraków: Gebethner i Wolff, 1918, s. 227–228, tłum. własne * Właściwie powinien być rydz, ale mleczarka (Lactarius volemus) to najbliżej spokrewniony jadalny grzyb o polskiej nazwie ludowej rodzaju żeńskiego.
Ką kalbėjo zuikuželis po šilelį bėgiodamas?
„Eikit grybai vainą! Grybužėlei vaina!“ Atsiliepė raudonikis: „juk aš esmu dar jaunikis, Tai aš neisiu vainą, grybužėlei vaina.“ […]
Atsiliepė rudmėsukė: „juk aš esmu dar mergiukė,
Tai aš neisiu vainą, grybužėlei vaina.“ […] Atsiliepė kazlekas, višų grybų pašlemykas: „Tai aš neisiu vainą, grybužėlei vaina.“ […]
Atsiliepė baravykas, višų grybų pulkaunykas,
„Tai aš eisiu vainą, grybužėlei vaina.“ O ju ju jui, nėr kam eit į vainą! Visus grybus iškaposiu ir kelmučius išvartysiu.
Tekst oryginalny:
Ką kalbėjo zuikuželis po šilelį bėgiodamas?
„Eikit grybai vainą! Grybužėlei vaina!“ Atsiliepė raudonikis: „juk aš esmu dar jaunikis, Tai aš neisiu vainą, grybužėlei vaina.“ […]
Atsiliepė rudmėsukė: „juk aš esmu dar mergiukė,
Tai aš neisiu vainą, grybužėlei vaina.“ […] Atsiliepė kazlekas, višų grybų pašlemykas: „Tai aš neisiu vainą, grybužėlei vaina.“ […]
Atsiliepė baravykas, višų grybų pulkaunykas,
„Tai aš eisiu vainą, grybužėlei vaina.“ O ju ju jui, nėr kam eit į vainą! Visus grybus iškaposiu ir kelmučius išvartysiu.
A kto schyla się ku nim, gdy błąd swój obaczy, zagniewany, grzyb złamie, albo nogą kopnie; tak szpecąc trawę, czyni bardzo nieroztropnie.[1]
Inne pospólstwo grzybów pogardzone w braku
Dla szkodliwości albo niedobrego smaku […]
Na zielonym obrusie łąk jako szeregi
Naczyń stołowych sterczą: tu z krągłymi brzegi
Surojadki srebrzyste, żółte i czerwone,
Niby czareczki różnym winem napełnione;
Koźlak, jak przewrócone kubka dno wypukłe;
Lejki, jako szampańskie kieliszki wysmukłe […]
Koźlak, jak przewrócone kubka dno wypukłe (koźlarz sosnowy)
Lejki, jako szampańskie kieliszki wysmukłe (lejkowiec dęty)
– Na grzyby, w aromatów pełen las!
– Na grzyby! Przed wyjazdem sprawdźmy gaz.
Weźmy czegoś parę kropel,
A na drzwiach wywieśmy o tem,
Że ruszyliśmy w sobotę,
Bo powzięliśmy ochotę
Na grzyby. […]
– Albo na ryby? […]
– A może na ryby w grzybach?
– Jak to?
– Duszone!
– A! Aha, no w sumie…