Otwórz menu główne

Zmiany

Z wizytą w Soplicowie: Dalej w grzyby!

Dodane 213 bajtów, 22:02, 18 sie 2021
brak opisu edycji
== Przepisy ==
[[File:Tomasz Łosik - Promenade dans la forêt.jpg|thumb|left|upright|„''Z próżnemi przychodzi rękami Telimena, z nią panicze młodzi.''”<ref>A. Mickiewicz, ''op. cit.'', księga III, wersy 698–699</ref><br>{{small|Mal. Tomasz Łosik (1883)]]
Z dworu dobiegł wreszcie dźwięk dzwonu wzywającego grzybiarzy na obiad. Telimena, choć pomysł na grzybobranie wyszedł od niej, to grzybów, jak ją podsumował Rejent, „szukała na drzewie”<ref>A. Mickiewicz, ''op. cit.'', księga III, wers 293</ref> i wróciła z pustymi rękami. Tadeusz i Hrabia tak samo. Nie wiemy, kto zwyciężył w Sędziowskim konkursie. Poemat nie wspomina też, co stało się z zebranymi grzybami. Możemy tylko się domyślać.
Zacznijmy od rydzów, które Mickiewicz uważał za najsmaczniejsze. Jego dobra znajoma, Karolina z Potockich Nakwaska, podała taki oto, idealny w swej prostocie, przepis w swojej książce kucharskiej:
{{clear}}
{{ Cytat
| Weź rydzów starannie wybranych, nierobaczywych, odejm ogonki, jeżeli za duże, przekraj je na dwoje. Postaw na ruszcie na wolny ogień, w środek każdej daj kawałeczek masła, pieprzu i soli, smaż, nie przewracaj; zamiast masła, można je napuszczać bardzo dobrą oliwą, dodawszy pietruszki i cebuli siekanej. Po dziesięciu minutach wydaj. Rydze i grzyby w maśle prosto smażone z cebulką, pieprzem i solą są doskonałe.
<gallery mode=packed>
File:Grzybobranie.JPG
File:Tomasz Łosik - Promenade dans la forêt.jpg
File:Jan Chrucki. Naturmort z hrybami, 1842.jpg
File:Khrutsky-Still-life, 1839.jpg