Otwórz menu główne

Zmiany

Prawdziwy staropolski bigos

Dodane 1143 bajty, 17:01, 2 sty 2019
brak opisu edycji
No i pięknie! Przepis, jak widać, dość podobny do tego na rzymski ''minutal'', choć wieprzowinę zastąpiono tu bardziej cenioną przez polskich magnatów wołowiną. Znowu mamy tu połącznie smaków kwaśnych (wino, ocet winny, limonka, cytryna), słodkich (cukier, rodzynki), korzennych (pieprz, goździki, więcej pieprzu) oraz tłustych (masło, oliwki i więcej masła). Ta kombinacja smakowa, która nie zmieniła się od czasów starożytych, powtarza się we wszystkich polskich przepisach na bigos (i nie tylko) z tej epoki.
[[File:Bigos naleśnikowy.jpg|thumb|200px|Współczesny bigosek z naleśników]]
Co ciekawe, staropolski bigos nie tylko nie zawierał ani grama kapusty, ale nawet mięso było w nim opcjonalne. Jeśli "bigos" znaczył tyle co "siekanka", to można go było zrobić ze wszystkiego, co tylko da się posiekać. Obok bigosów z cielęciny, skopowiny (mięsa z kastrowanych baranów), królika, jarząbka, czy szpiku wołowego, mamy też przepisy na bigosy (lub, częściej, bigoski) karpiowe, szczupakowe, rakowe, ostrygowe, a nawet... naleśnikowe!
Przy trzeciej fazie biedna tłumaczka zupełnie się pogubiła i przełożyła "bigosowanie" jako ''stewing'', czyli "duszenie", więc nie jestem pewien, czy amerykańska publiczność do końca zrozumiała ten błyskotliwy miniwykład z historii polskiej kuchni i polskiego parlamentaryzmu.
 
== Bigos nowej fozy ==
W XVIII w. zaczął pojawiać się bigos nieco bardziej podobny do tego, który znamy obecnie: z różnych rodzajów mięs, bez nadmiaru egzotycznych przypraw -- ale wciąż jeszcze niekoniecznie z kapustą. W ''Kucharzu doskonałym'' Wojciecha Wielądki, drugiej najstarszej zachowanej w całości drukowanej książce kucharskiej, można znaleźć między innymi taki oto przepis na gorącą przystawkę:
 
{{cytat
| Bigos z cielęciny na przydatek: Weź cielęciny lub innego mięsa jatkowego, albo też z drobiu lub ze zwierzyny pieczonej, możesz różne pomieszać, jeżeli jednego nie masz dosyć, usiekaj, włóż w rondel z masłem, pietruszką, cebulą, szalotką siekaną, przystaw do ognia, wsyp szczubeć mąki, wlej pół szklanki bulionu i tyleż soku, osól, opieprz, gotuj przez kwadrans, przydaj trochę gąszczu. Na wydaniu obłóż grzankami smażonymi.
| źródło = Potocki, Wacław (1670) [https://pl.wikisource.org/wiki/Wojna_chocimska_(Potocki)/cz%C4%99%C5%9B%C4%87_IV ''Transakcja wojny chocimskiej'', cz. IV]
}}
== Przepis ==