Przepis na zwierzynę bawołową albo żubrową (tylko że z wołowiną zamiast grubej dziczyzny), a także na różne rodzaje kisielic, odtworzył Maciej Nowicki, szef kuchni Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, z pomocą prof. Dumanowskiego, w [https://vod.tvp.pl/programy,88/historia-kuchni-polskiej-odcinki,1235711/odcinek-4,S01E04,1273194 czwartym odcinku serialu ''Historia kuchni polskiej'',] który poświęcony jest właśnie ''Kuchmistrzostwu''.
Trzeci rozdział to „karmie sobotniej wypisanie”. Ów sobotni pokarm to potrawy przewidziane na post sobotni, a więc łagodniejszy od piątkowego i dopuszczający spożywanie nabiału. W tym rozdziale dominują przepisy na rozmaite kluski i kasze oraz farmuszki, czyli zupy zagęszczane żółtkami. Na końcu, w niewydzielonym wyraźnie czwartym rozdziale, są jeszcze – częściowo już nam znane – przepisy na ocet. Zostańmy jednak przy kaszach. Słowo „kasza” miała miało dawniej nieco szersze znaczenie niż dzisiaj i obejmowało wszystkie potrawy o konsystencji kaszy. Można było na przykład podsmażyć jabłka, przetrzeć je przez sito i to była kasza z jabłek.
Moją uwagę zwrócił jednak przepis na „kaszę z ryżu”, czyli nic innego niż ryż ze śmietaną, cukrem i cynamonem.