Otwórz menu główne

Zmiany

Wierzynek – pierwszy polski restaurator?

Dodane 194 bajty, 19:43, 2 kwi 2019
| tom = I
| strony = 100–111
}}</ref> W&nbsp;przypadku szczupaka na sposób polski pozostawało tylko zrobienie gąszczu, czyli gęstego sosu, z&nbsp;rozgotowanej, przetartej i&nbsp;doprawionej korzeniami cebuli.<ref>Magdalena Spychaj, ''op. cit.'', s. 600</ref> Krótko mówiąc, potrawy „po polsku” były najbardziej prymitywne, ograniczone do prostego obwarzenia i&nbsp;niewymagające wielkiego kunsztu kucharskiego. Co nie znaczy, że na uczcie u&nbsp;Wirsinga szczupak po polsku nie mógł się jednak pojawić. Może nie jako ''pièce de résistance'' krakowskich kucharzy, ale jako urozmaicenie jednego z&nbsp;dań. Dziś jedno danie składa się z&nbsp;jednej potrawy (z&nbsp;ewentualną surówką i&nbsp;dodatkiem skrobiowym), ale danie w&nbsp;znaczeniu średniowiecznym to cały zestaw kontrastujących ze sobą potraw podanych na stół za jednym razem; <ref>{{Cyt | nazwisko = Flandrin | imię = Jean-Louis | tytuł = L'ordre des mets | wydawca = Éditions Odile Jacob | miejsce = Paris | rok = 2002 | strony = 13 }}</ref> jeśli na stół wnoszono ryby pieczone czy smażone, to naturalnym było dodanie do dania również ryby gotowanej.
Szczupak po polsku zrobił później karierę w&nbsp;całej Europie. Z&nbsp;czeskich książek kucharskich zawędrował do niemieckich, austriackich, francuskich, rosyjskich, no i&nbsp;polskich.<ref>{{Cyt