Otwórz menu główne

Zmiany

}}</ref>
W poszukiwaniu nowych smaków piwowarzy domowi i&nbsp;rzemieślniczy sięgnęli do receptur historycznych – im bardziej egzotycznych, tym lepiej. Pierwsza próba odtworzenia wymarłego piwa grodziskiego (oceniona pozytywnie przez Jacksona) miała miejsce w&nbsp;Stanach już w&nbsp;1997&nbsp;r. Z&nbsp;czasem piwna rewolucja zataczała coraz szersze kręgi, na początku drugiej dekady XXI&nbsp;w. docierając do Polski. Odtworzenie jedynego rdzennie polskiego stylu piwnego stało się złotym świętym graalem piwowarów polskich (choć i&nbsp;w Ameryce warzy się go sporo, pewnie nawet więcej niż w&nbsp;Polsce). Sprawa była ułatwiona o&nbsp;tyle, że choć grodziskie było już stylem historycznym, to było nim od zaledwie niecałych dwóch dekad – nadal żyli ludzie pamiętający smak tego piwa oraz dawni pracownicy grodziskiego browaru, którzy pamiętali recepturę; przeżyły również grodziskie szczepy drożdży, które można było ponownie rozmnożyć i&nbsp;wykorzystać.
A jednak nie wszystko szło gładko. W&nbsp;Stanach pojawiły się kłopoty ze spisaniem – na potrzeby konkursów – prawidłowej definicji stylu; przez jakiś czas grodziskie było zupełnie błędnie klasyfikowane jako piwo kwaśne!<ref>{{Cyt