== Przy Piastowskim stole ==
[[File:PL Gloger-Encyklopedja staropolska ilustrowana T.1 129a.jpg|thumb|upright|Bartnik według ilustracji z ''Encyklopedii staropolskiej'' z 1900 r.<ref>{{Cyt
| nazwisko = Gloger
| imię = Zygmunt
| tytuł = Encyklopedia staropolska
| url = https://pl.wikisource.org/wiki/Strona:PL_Gloger-Encyklopedja_staropolska_ilustrowana_T.1_129.jpg
| miejsce = Warszawa
| rok = 1900
| tom = I
| strony = 121
}}</ref>
----
„Myślę i myślę, i teraz już wiem na pewno, że to jest bardzo zły gatunek pszczół. {{...}} Zupełnie zły gatunek. I myślę, że one chyba robią kiepski miód. I zdaje się, że ja chyba zejdę na dół.”<ref> {{Cyt
| nazwisko = Milne
| imię = Alan Alaxander
| tytuł = Kubuś Puchatek
| inni = tłum. Irena Tuwim
| wydawca =
| miejsce =
| rok =
| wolumin =
| tom =
| strony =
}}, rozdz. I</ref>]]
Ciekawe jest skojarzenie pszczół z „pasieką Piasta”, którego rzekomo dokonał wojewoda Bełżecki – niewątpliwie oczekując, że będzie to nawiązanie zrozumiałe dla słuchającej go szlachty. Przecież w naszych czasach legendarny protoplasta rodzimej polskiej dynastii królewskiej jest raczej kojarzony z kołodziejstwem niż z pszczelarstwem. Zobaczmy więc, co o zawodzie Piasta tak naprawdę mówią dawne kroniki.
W najstarszym wariancie podania o Piaście, którą znamy z dzieła wspomnianego już anonimowego Gala, Piast ani nie hodował pszczół, ani nie wyrabiał kół; był tylko zwykłym, prostym oraczem, który nieznajomych gości poczęstował wieprzowiną i piwem, przygotowanymi na postrzyżyny syna. Podanie to ewoluowało w kolejnych kronikachwiekach, ale dopiero w XVI-wiecznej kronice Marcina Bielskiego Piast staje się bartnikiem (czyi czyli zbieraczem, który wykrada miód dzikim pszczołom), a do wieprzowiny zamiast piwa podaje gościom miód sycony (czyli pitny).
{{ Cytat