Kto wie, może gdyby Kondeusz był został królem, Vatel żyłby dłużej? Może zrobiłby karierę na polskim dworze, a przypisywany mu wynalazek – bita słodka śmietana – byłby do dziś znany jako „krem warszawski”, a nie ''„crème Chantilly”''? Może poznałby osobiście Stanisława Czernieckiego, którego historyk Karol Estreicher nazwał „polskim Vatelem”? Czerniecki, autor najstarszej drukowanej polskiej książki kucharskiej, przez jakiś czas służył u Michała Wiśniowieckiego, zanim przeszedł na dwór książąt Lubomirskich w Nowym Wiśniczu. O ile ciekawszy niż polityczna rywalizacja Kondeusza z Wiśniowieckim byłby kulinarny pojedynek Vatela z Czernieckim!
[[File:Uczta koronacyjna.jpg|thumb|Uczta koronacyjna Michała Wiśniowieckiego]]
Historia potoczyła się jednak inaczej. Królem został Michał, ale nie na długo. Należał bowiem do tych z polskich monarchów, którzy lubili dobrze (i odrobinę za dużo!) zjeść i wypić. Kochowski pisał o nim, iż „w jadle był niewstrzemięźliwy, {{...}} pił daleko więcej piwa niż wina, z solą, cukrem i imbirem.”<ref>{{Cyt
| nazwisko = Kochowski
Szukając czegokolwiek o diamentowej pszczole znalazłem coś innego: pszczołę na diamentowej sukience Matki Bożej Częstochowskiej. Zwyczaj ozdabiania najbardziej znanej katolickiej ikony w Polsce tzw. sukienkami, czyli odpowiednio wyciętymi blaszanymi ekranami, obitymi materiałem i obwieszonych klejnotami, trwa już od wieków. Dwie najstarsze, które zachowały się do dziś, to sukienki rubinowa i właśnie diamentowa. Klejnoty przyszywane do sukienek to dary wotywne od wiernych, które przez lata gromadzono w klasztorze paulinów na Jasnej Górze. Wśród wielu motywów religijnych można tam znaleźć też zupełnie świeckie ozdoby, które darczyńcy nosili na sobie, zanim oddali je w prezencie „pannie świętej, co jasnej broni Częstochowy”. Na sukience, zwanej diamentową, oprócz ozdób w kształcie motyli, można też znaleźć jedną pszczołę.
Choć na całej sukience dominują diamenty, to sama pszczoła jest aukrat akurat z innych materiałów. Na ile byłem w stanie stwierdzić na oko, to tułów zrobiony jest z oszlifowanego na kwadrat szmaragdu, a odwłok to perła z wyżłobioną w niej segmentacją. Jest to zapewne zapinka lub sztuczka (coś jak broszka, tylko przyszywana, a nie przypinana) wykonana w Polsce w XVII lub XVIII w.<ref>{{Cyt
| nazwisko = Starzyński
| imię = Juliusz