Otwórz menu główne

Zmiany

Z wizytą w Soplicowie: Ostatnia uczta staropolska

Dodane 344 bajty, 08:56, 20 mar 2020
{{data|25 marca 2020}}
{{Z wizytą w Soplicowie}}
 
== Kaliope i Gastronomia ==
Dwie książki kucharskie jako inspiracja - z jednej tytuł, z drugiej cała reszta.
{{ Cytat
}}
Tymi słowami rozpoczyna się ostatnia, XII księga ''Pana Tadeusza'', nad powstaniem której musiały czuwać aż dwie muzy: Kaliope (ta od poezji epickiej) oraz Gastronomia. Inspirację do niej, [[Z wizytą w Soplicowie: W kuchni Wojskiego|jak już ustaliliśmy wczoraj]], zaczerpnął Mickiewicz z dwóch dawnych książek kucharskich, przy czym z jednej (''Kucharza doskonałego'' Wojciecha Wielądki) wziął tylko tytuł, a z drugiej (''Compendium ferculorum'' Stanisława Czernieckiego) – całą resztę. Księga XII jest niemal w całości poświęcona fikcyjnej wprawdzie, ale ważnej, bo ostatniej prawdziwie staropolskiej uczcie, która odbywa się w opuszczonym zamku Horeszków, półtora kilometra od Soplicowa. Wojski Hreczecha, istny człowiek renesansu, który jeszcze w poprzedniej księdze, aż do godziny 16, robił za kuchmistrza, teraz zastąpił packę na muchy laską marszałkowską i jest już mistrzem ceremonii. To on wita i rozsadza usadza biesiadników, on też decyduje o tym co, w jakiej kolejności i na czym zostanie podane.
Okazji do uczty jest aż trzy. Pierwsza to święto kościelne, „uroczysty dzień Najświętszej Panny Kwietnej”.<ref>{{Cyt