Otwórz menu główne

Zmiany

Tego jeść nie będziecie, bo jest obrzydliwością

Dodane 777 bajtów, 08:44, 14 cze 2022
}} }}
Oczywiście nie należy tego rozumieć dosłownie. Nie chodzi tylko o mleko jego własnej matki, tylko o mleko w ogóle. Nie chodzi tylko o koźlęcinę, ale o jakiekolwiek mięso. Nawet drobiowe. Na wszelki wypadek Żydzi nie powinni . Po prostu w ogóle nie można jeść mięsa razem z mlekiem. Dotyczy to nawet mięsa ptaków, które przecież nie dają mlekanabiałem. Co więcej, produkty mięsne nie powinny się nawet stykać z mlecznymi. Nawet pośrednio. Naczynie, które zostało „pobrudzone” tłuszcze tłuszczem z mleka , nie może już być używane do mięsa i na odwrót. Jeśli jadło się mięso, to trzeba odczekać sześć godzin, zanim będzie można zjeść coś mlecznego. Jeśli jadło się ser, to zaś trzeba odczekać sześć godzin, zanim będzie można jeść zjeść mięso.
Przed zjedzeniem czy wypiciem czegokolwiek Żyd musi najpierw ustalić, do której z trzech kategorii żywności to coś się zalicza: mięsnej, mlecznej czy neutralnej. Do neutralnych zaliczają się wszystkie produkty roślinne (w tym miód), a także nieorganiczne składniki żywności, jak woda i sól. Neutralne są też jajka oraz ryby, z tym że rabini mimo wszystko zalecają, by nie jeść ryby razem z mięsem. Niektóre produkty odzwierzęce, jak żelatyna czy podpuszczka, zostały przez rabinów zakwalifikowane jako neutralne, choć musiało to od nich wymagać dość karkołomnej ekwilibrystyki intelektualnej. Żelatynę robi się z kości i skóry, a więc tych części ciała, które jako takie nie są uważane za zdatne do konsumpcji przez człowieka. A przecież zasady koszerności dotyczą tylko żywności i nie mają zastosowania do tego, co niejadalne. Podobnie z podpuszczką, czyli enzymem z cielęcego żołądka, używanym do produkcji większości serów żółtych. Nikt normalny nie jadłby samej suszonej podpuszczki, która w żaden sposób nie przypomina mięsa.
* podwójne kuchnie