== Bigosowanie ==
Kto czytał trylogię Sienkiewicza, ten może pamiętać, że słowa "bigosować" używano też metaforycznie w zgoła pozakulinarnych kontekstach. Bigosowanie było po prostu formą kaźni polegającą na siekaniu delikwenta szablamina drobne kawałeczki. Możemy się z nim spotkać na przykład we wspomnieniach Jana Chryzostoma Paska z 1662 r.:
{{cytat
{{cytat
| Stał <poem>Jeszcze się tedy srogi ''fremitus'' [szmer] i trzaskanie szablami pytając kościołemChodkiewicz bawił, kiedy szpieg na szpiegu jedzie,Że sięOsman u niego kładzie na obiedzie.A ten skoro nabożne modlitwy odprawi,Wstawszy z kolan na nogi: „Kto taki? podajcie nam sam wnet go tu będziemy bigosowali"rad mu będę, prawi,Tylko niechaj nie mieszka, niech nie kwasi grochu,Będzie bigos gorący z ołowiu i z prochu.Jeżeli też chce zażyć pieczeni podróżnej,Gotowi zarębacze czekają i z rożny.” "</poem>| źródło = PasekPotocki, Jan Chryzostom Wacław (1670) [https://pl.wikisource.org/wiki/Wojna_chocimska_(1843Potocki) /cz%C4%99%C5%9B%C4%87_IV ''Reszty Manuskryptu własnoręcznego Jana Chryzostoma na Gosławcach PaskaTransakcja wojny chocimskiej'', cz. IV]
}}
Do tej tradycji nawiązał po latach prezydent Rzeczypospolitej (z wykształcenia historyk) w słynnym przemówieniu na forum organizacji Niemiecki Fundusz Marshalla (GMF) w Waszyngtonie, które było późnie szeroko komentowane w kraju: