Sam Przypkowski też musiał zrobić na Pożerskim niemałe wrażenie. Na tyle duże, iż kiedy w 1964 r. Pożerski w wieku 89 lat zginął w wypadku samochodowym, to okazało się, że część swojego majątku, która nadawała się do muzeum, zapisał w testamencie właśnie Przypkowskiemu. Do Jędrzejowa trafiła wtedy pokaźna kolekcja dawnych przyrządów kuchennych oraz sztućców i zastawy stołowej (w tym owa karafka). Zbiory jędrzejowskiego muzeum powiększyły się też o kolekcję biblioteczną de Pomiane'a, na którą składały się stare książki kucharskie, karty dań i win ze słynnych restauracji, zaproszenia na uroczyste kolacje i pamiątki po wielkich smakoszach (m.in. list podpisany przez samego Brillat-Savarina w czasach, kiedy był oficerem rewolucyjnej Armii Francuskiej).
Zapewne właśnie ów spadek zainspirował Przypkowskiego do gromadzenia także swej własnej kolekcji gastronomicznej. Dzięki temu w Jędrzejowie znajduje się dziś największy w Polsce zbiór rękopisów kulinarnych, głównie z XIX w., o którym będę jeszcze kiedyś więcej pisał. Natomiast sam Przypkowski o kwestiach gastronomicznych kuchni pisał dziwnie mało.
[[File:Maja Berezowska, Sobieski i Marysieńka.JPG|thumb|left|Sobieski i Marysieńka -- jedna z ilustracji Mai Berezowskiej do ''Łyżki za cholewą'' (1974)]]