}} }}
Wyjęte z misy kawałki jedzenia każdy nakładał sobie na swój własny nadobogon, czyli talerz chlebowy, i w razie potrzeby kroił na mniejsze kęski swoim własnym nożem. Tak, trzeba było przyjść do stołu z własnymi sztućcami! Lecz o ile za paskiem od spodni, czy za cholewą buta, noszono noże i ewentualnie łyżki, to nikt nie chodził na obiad z widelcem. Używanie tego narzędzia kuchennego przy stole byłoby dla ludzi w tamtych czasach równie dziwaczne, jak dla nas spożywanie zupy chochlą. Nie mówiąc już o kierowaniu tak niebezpiecznego przyrządu w kierunku własnej twarzy! Opór przed wprowadzeniem widelca stołowego był długi silny i silnydługotrwały; lekarze uważali go za zagrożenie dla zdrowia, a księża -- za niemoralny zbytek.
=== Wyspa Hermafrodytów ===