}}
[[File:{{#setmainimage:Abramowicz Uczta u Wierzynka 1876.jpg}}|thumb|upright=1.2|left|Uczta u Wierzynka według Bronisława Abramowicza (1876)]]
Jeśli ktoś ma ochotę wypróbować ten przepis, to chętnie dowiem się, jak wyszło. Mnie osobiście szkoda dobrej ryby. Bo na czym właściwie polega polskość tego przepisu? Jeśli porównać przepisy opisane jako „po polsku” z pozostałymi, to okaże się, że różnica tkwiła w sposobie obróbki termicznej. W przepisach rzekomo polskich sprowadzała się ona wyłącznie do gotowania. W innych potrawach gotowanie stanowiło co najwyżej obróbkę wstępną, po której następowało pytanie: co dalej? W grę wchodziło pieczenie w piecu lub na rożnie, smażenie, duszenie, faszerowanie, zalewanie galaretą itd.<ref>{{Cyt
| tytuł = W poszukiwaniu istoty języka