| <poem>Co takiego mówił zając, gdy przez lasek kicał?
Grzybki„Grzybki, marsz na wojnę, wielką wojnę grzybów!”:Odpowiedział jemu koźlak: Ja „Ja to jestem jeszcze młodziak,:Więc nie pójdę ja na wojnę, wielką wojnę grzybów!”Tak mleczarka* powiedziała: Jestem „Jestem jeszcze panna mała,Więc nie pójdę ja na wojnę, wielką wojnę grzybów!”
:Odrzekł maślak zajączkowi, że tak nicpoń postanowił:
:To „To i ja nie chcę na wojnę, wielką wojnę grzybów!”
Aż odezwał się borowik, co wszech grzybów jest pułkownik:
No „No to pójdę ja na wojnę, wielką wojnę grzybów!”
:O jeje-jeje-jej! Nie ma komu iść na wojnę,
:Więc posiekam grzybki, a gąski poprzewracam!</poem>