Zmiany

Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Z wizytą w Soplicowie: Bigosu smak przedziwny

Dodany 1 bajt, 00:44, 15 lut 2019
brak opisu edycji
}}
Przypomina to dawną anegdotę o Polaku, co z podróży do Włoch wrócił wcześniej, niż zaplanował, bo bał się, że jeśli w lecie częstowano go trawą, to w zimie będą go karmić sianem.<ref>Bystroń, Jan Stanisław (1933) ''[http://mbc.malopolska.pl/dlibra/docmetadata?id=87581 Dzieje obyczajów w dawnej Polsce: wiek XVI--XVIII,]'' Warszawa, nakładem księgarni Trzaski, Everta i Michalskiego, s. 473</ref> A wracając do wiersza Potockiego, to widać tutaj wyraźnie, iż słonina w kapuście oraz bigos cielęcy (czyli, przypomnijmy, posiekana cielęcina doprawiona na kwaśno-ostro-słodko) były jeszcze wtedy dwoma osobnymi potrawami.
== Bigos hultajski ==

Menu nawigacyjne