Otwórz menu główne

Zmiany

Wielkanoc już jutro, a to dobra okazja, żeby napisać coś o babach. Tych drożdżowych. Ale zanim przejdziemy do polskich bab wielkanocnych, zajmijmy się babami rumowymi, które mieszkańcy Neapolu uważają za swoją tradycyjną i jedyną w swoim rodzaju regionalną specjalność.
== ''Si 'nu ’nu babà'' ==
''Babà al rum'' to babeczka drożdżowa, przypominająca nieco przerośnięty ''cupcake''. Wypieka się, przeważnie więcej niż jedną na raz, w puszkowatych foremkach, z których ciasto wyrasta, tworząc charakterystyczny kształt grzyba. Po upieczeniu, wyjęciu z foremek i ostudzeniu, babeczki moczy się przez kilka godzin w rzadkim syropie z dodatkiem rumu (stąd ''al rum'' w nazwie) bądź innego mocnego alkoholu (np. ''limoncello'', czyli lokalnego likieru cytrynowego). Przysmak ten jest w Neapolu na tyle lubiany, że słowo ''babà'' stało się w miejscowym narzeczu synonimem czegoś lub kogoś szczególnie słodkiego czy atrakcyjnego. „''Si 'nu babà''” powiedziane do kobiety znaczy mniej więcej tyle, co po polsku „fajna babka jesteś”. Ale ile wspólnego ma neapolitański ''babà'' (tak, to rzeczownik rodzaju męskiego!) z polską ''babą''?