Zmiany

W [[File:Bajgiel z serkiem.JPG|thumb|upright|Ślub bajgla braci Lenderów z serkiem Philadelphia – reklama z lat 1980.]]Choć Amerykanie jadają bajgle na najprzeróżniejsze sposoby, to klasycznym zestawem posostaje triada bajgiel–serek–''lox'', stanowiąca podstawę dawnych niedzielnych śniadań nowojorskich Żydów od co najmniej czwartej dekady XX w. Kiedy w 1984 r. Lenderowie sprzedali swoją firmę Kraftowifirma Kraft Foods, do której należała marka serków Philadelphia, kupiła fabryki bajgli braci Lenderów, producentowi serka Philadephia. Z tej okazji we Florydzie zorganizowano nawet wielki marketingowy ślub, gdzie panną młodą była wanna wypełniona serkiem, a pan młodym – ponaddwumetrowy bajgiel. Dwa lata później w jednej tylko fabryce Kraft Foods produkował już milion dziurawych bułek dziennie. <ref>Balinska, ''op. cit.'', s. 174–176</ref>

* Razem z Magdą, współautorką bloga [https://www.kwestiasmakufacebook.com/przepisLowcySmakow/Łowcy Smaków], postanowiliśmy zrobić sobie taki właśnie zestaw od podstaw. Magda upiekła bajgle , ja zająłem się dodatkami. Ciasto moja przyjaciółka zrobiła mąki pszennej (450 g), wody (250 g) i drożdży (1 paczka). Po wyrobieniu wstawiła na lodówki na noc. Następnego ranka uformowała z ciasta bajgle, dała ciastu urosnąć jeszcze godzinkę pod szmatką, poczym ugotowała je w wodzie z miodem i solą. Potem zostało już posypanie bajgli sezamem i wstawienie ich do rozgrzanego do 200&nbsp;°C pieca na jakieś 20 minut.  <gallery>File:Bajgle - wyrastanie.jpg | WyrastanieFile:Bajgle]- obwarzanie.jpg | Obwarzanie* [httpsFile:Bajgle - pieczenie.jpg | Pieczenie<//booksgallery> Jeśli chodzi o żydowski ''lox'', to wprawdzie dzisiaj zastępuje się go często wędzonym łososiem, ale oryginalnie przypominał bardziej skandynawski ''gravlax'', czyli łososia marynowanego w soli i zakopywanego w ziemi. Ja zrobiłem tak: grubą sól zmiksowałem pół na pół z cukrem, wraz z pęczkiem koperku oraz kilkoma ziarnami pieprzu i szyszkojagodami jałowca. Tą mieszaniną obłożyłem z obu stron płat surowego łososia i wszystko razem – nie, nie zakopałem, tylko owinąłem folią i wstawiłem na dwa dni do lodówki.googlePo tym czasie, zamarynowanego już łososia rozpakowałem, delikatnie oczyściłem z soli i cukru, i pokroiłem na cienkie plastry.pl/books?id=hCegCgAAQBAJ&lpg=PA353&pg=PA353  <gallery>Lox; inw folii.jpg | Łosoś marynujący się w foliiFile: Savoring Gotham: A Food LoverLox.jpg | Gotowy ''lox''s Companion </gallery> Z serkiem poszedłem trochę na łatwiznę, to znaczy zamiast ściąć mleko sokiem cytrynowym i w ten sposób zrobić serek, to New York City]po prostu zmiksowałem twaróg ze śmietaną i sokiem cytrynowym do smaku. Dla urozmaicenia zrobiłem też serki w innych wariantach smakowych: chrzanowym i jajecznym. I tyle. Na samo śniadanie trzeba było tylko poprzekrawać ciepłe jeszcze bajgle na pół, posmarować serkiem, przykryć plastrami łososia, przyozdobić cebulą i kaparami, i złożyć w kanapki. Było pysznie!

File:Bajgle - wyrastanie.jpgFile:Bajgle - obwarzanie.jpgFile:Bajgle - pieczenie.jpgFile:Lox.jpgFile:Bajgle, serek, lox.jpg| Typowo amerykańskie śniadanie, czyli środkowoeuropejskie bajgle, skandynawski łosoś, angielski serek i włoskie kapary…File:Kanapka z bajgla otwarta.JPG| … połączone w jedną potrawę przez żydowskich imigrantów.File:Kanapka z bajgla.jpg| I gotowe!