Zmiany

Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Keczup czy musztarda?

Dodane 3 bajty, 20:29, 9 cze 2020
| rok = 2013
| strony = 270
}}</ref> Autor widocznie uznał, że „hot dogi z&nbsp;keczupem” nic by polskiej młodzieży nie mówiły. Dopiero pod koniec lat 70. władze państwowe zaczęły zezwalać na prowadzenie drobnej prywatnej działalności w&nbsp;sektorze gastronomicznym. W&nbsp;ramach tzw. małej gastronomii w&nbsp;Polsce zaroiło się od budek i&nbsp;przyczep kempingowych (odpowiedników dzisiejszych ''food truck''ów), w&nbsp;których podawano m.in. kiełbasę z&nbsp;rożna, frytki, hot dogi oraz zapiekanki z&nbsp;serem i&nbsp;pieczarkami (czyli taki polski bezmięsny takie polskie bezmięsne bieda-hot-dogdogi) – a&nbsp;wszystko to obowiązkowo polane obfitą dozą keczupu. Jeszcze wtedy keczup był dla pierwszych klientów owych przybytków taką nowością, że zdarzało im się zamawiać np. kiełbasę z&nbsp;„keczukiem”.<ref>{{Cyt
| tytuł = TVP Info
| rozdział = Zapiekanki z&nbsp;„keczukiem” wprost z&nbsp;przyczepy kempingowej: Początki małej gastronomii

Menu nawigacyjne