Otwórz menu główne

Zmiany

Z wizytą w Soplicowie: Dalej w grzyby!

Dodane 894 bajty, 10:21, 26 sie 2021
:O jeje-jeje-jej! Nie ma komu maszerować,
:Więc '''opieńki''' poprzewracam i&nbsp;posiekam resztę!</poem>
| oryg = <poem>Ką kalbėjo zuikuželis zuikužėlis po šilelį šilėlį bėgiodamas?
„Eikit grybai vainą! Grybužėlei vaina!“
:Atsiliepė '''raudonikis''': „juk aš esmu dar jaunikis,
:Tai aš neisiu nėisiu vainą, grybužėlei vaina.“ {{...}}
Atsiliepė '''rudmėsukė''': „juk aš esmu dar mergiukė,
Tai aš neisiu vainą, grybužėlei vaina.“ {{...}}
}}, tłum. własne<br>* Właściwie powinien być '''rydz''', ale mleczarka (''Lactarius volemus'') to najbliżej spokrewniony jadalny grzyb o&nbsp;polskiej nazwie ludowej rodzaju żeńskiego. }}
Jak widać, oprócz wymienionych w&nbsp;''Panu Tadeuszu'' rydza (którego w&nbsp;przekładzie ze względów gramatycznych zamieniłem na mleczarkę), borowika oraz opieniek, mamy tu też inne jadalne, lecz mniej cenione, grzyby: '''koźlaka''' (koźlarz babkaczerwony, ''Leccinum scabrumaurantiacum'') i&nbsp;maślaka. Bardzo Do tego możliwe, że litewskie słowo ''„zuikužėlis”'' wcale nie oznacza tutaj długouchego ssaka, tylko jeden z grzybów, których litewskie nazwy ludowe pochodzą od słowa ''„zuikužėlis”'', czyli „zajączek”. Może tu chodzić o całkiem jadalnego '''koźlarza babkę''' (''Leccinum scabrum'') lub podobnego, ale zupełnie niejadalnego, '''zajączka gorzkiego''' (goryczak żółciowy, ''Tylopilus felleus'').<ref> {{Cyt | tytuł = Res Humanitariae | nazwisko r = Lubienė | imię r = Jūratė | rozdział = Žvėrių pavadinimai lietuvių kalbos mikonimų motyvacijos sistemoje | adres rozdziału = https://www.apsinuodijimai.lt/wp-content/uploads/2016/08/Lubiene-Jurate.-Zveriu-pavadinimai-mikonimu-sistemoje.pdf | wydawca = Klaipėdos universitetas | rok = 2014 | wolumin = | tom = | strony = 108 }}</ref> Prawdopodobne zresztą możliwe, że w&nbsp;czasach Mickiewicza zwrotek było więcej, a&nbsp;cała piosenka, którą zapewne śpiewano podczas grzybobrania, układała się w&nbsp;prawdziwy ustny atlas grzybów.
Jak już jesteśmy przy dygresjach, to wyjaśnijmy jeszcze jedną sprawę: dlaczego Wojski zbierał muchomory? Czy był to wyraz przekornej dezynwoltury wobec chodzenia po lesie w innym celu niż godne szlachcica polowanie na żubra lub niedźwiedzia? A&nbsp;może chciał kogoś otruć? Albo coś. Jak już wiemy, [[Z wizytą w&nbsp;Soplicowie: W&nbsp;kuchni Wojskiego#„Nazywam się Hreczecha”|Wojski Hreczecha żywił niezwykle zaciekłą nienawiść do much]]. A&nbsp;'''muchomor''' (muchomor czerwony, ''Amanita muscaria''), bodaj najbardziej rozpoznawalny z&nbsp;niejadalnych grzybów, przez wieki służył, jak sama jego nazwa wskazuje, właśnie do morzenia much i&nbsp;innych insektów. A&nbsp;oto jak: