Otwórz menu główne

Zmiany

Jeść zdrowo i z humorem: Jak to się robi w Azji

Dodane 75 bajtów, 19:42, 1 paź 2023
m
clean up
{{data|4 listopada 2020}}
Niektórzy z Czytelników poprzedniego wpisu, [[Jeść zdrowo i z humorem|tego na temat medycyny humoralnej]], mogli poczuć, że niektóre jej idee brzmią dziwnie znajomo. Zwłaszcza jeśli interesowali się kiedykolwiek wschodnimi systemami medycyny alternatywnej. Dlatego dzisiaj chciałbym uzupełnić tamten wpis o krótkie porównanie zachodniej medycyny humoralnej z indyjską ajurwedą i z  chińską medycyną tradycyjną – szczególnie pod względem zaleceń żywieniowych. Oczywiście pierwsza i najważniejsza różnica jest taka, że ajurweda i medycyna chińska są nadal szeroko stosowane, podczas gdy zasady medyczne wymyślone przez starożytnych Greków, a później przejęte przez muzułmanów i chrześcijan, uległy przeważnie zapomnieniu (choć w krajach iberoamerykańskich nie do końca).
== <big>आयुर्वेद</big> ==
[[File:Butterschmalz-3.jpg|thumb|upright|''Ghi'', tradycyjne indyjskie masło, sklarowane i&nbsp;lekko skarmelizowane, doskonale nadaje się równoważenia nadmiaru żółci (''pitty'') i&nbsp;wiatrów (''waty'').]]
Ale żeby nie było za łatwo, to ilość poszczególnych ''dosz'' w&nbsp;ludzkim ciele podlega naturalnym zmianom dobowym i&nbsp;sezonowym. Skupmy się dla przykładu na tych drugich. W&nbsp;klimacie indyjskim, podobnie jak w&nbsp;polskim, jest sześć pór roku – ale nieco innych. Zacznijmy od zimy, kiedy jest chłodno i&nbsp;wilgotno, człowiek jest nieruchawy i&nbsp;ociężały, a&nbsp;przez to w&nbsp;jego organizmie zbiera się większa ilość gęstego śluzu, czyli ''kaphy''. Ale zarazem wieją chłodne wiatry, przez co powietrze przesycone jest goryczą. Na wiosnę w&nbsp;przyrodzie dominuje cierpkość, a&nbsp;cały ten nagromadzony śluz rozmięka i&nbsp;rozpływa się po ciele, powodując podrażnienie ''kaphy''. Podrażnienie którejkolwiek ''doszy'' jest groźne, więc kluczowa jest jego mitygacja poprzez odpowiednią dietę, aby nie dopuścić do rozwinięcia się choroby. W&nbsp;lecie jest sucho i&nbsp;wietrznie, jedzenie smakuje bardziej ostro, a&nbsp;w &nbsp;organizmie zaczyna gromadzić się nadmiar ''waty''. Po lecie następuje pora deszczowa, która przynosi silne wichry monsunowe, obfite opady, lekkie ochłodzenie i&nbsp;powietrze przesycone kwasami. ''Wata'' w&nbsp;tej sytuacji zupełnie nie wie, co się dzieje, więc ulega podrażnieniu, a&nbsp;na domiar złego zaczyna też wzbierać ''pitta''. Jesień – sucha, ciepła i&nbsp;słonawa – przynosi ukojenie ''wacie'', ale podrażnia ''pittę''. Dopiero słodkie przedzimie uspokaja ''pittę'', ale powoli zaczyna znowu gromadzić się ''kapha''. I&nbsp;tak w&nbsp;kółko.
Dietę trzeba więc nie tylko dobrać do własnej konstytucji „humoralnej”, ale też dostosować do pory roku. Na przykład, w&nbsp;zimie osoba typu ''kapha'' powinna zapobiegać i&nbsp;tak naturalnemu dla niej gromadzeniu się śluzu poprzez jedzenie rzeczy cierpkich i&nbsp;ostrych w&nbsp;smaku, ciepłych i&nbsp;lekko oleistych, a&nbsp;w &nbsp;mniejszej ilości – kwaśnych, gorzkich, słonych i&nbsp;suchych. W&nbsp;każdym razie nic słodkiego, a&nbsp;jak już, to najlepiej miód, który jest nie tylko słodki, ale też cierpki i&nbsp;wysuszający. Za to osoba typu ''wata'' powinna o&nbsp;tej samej porze roku jadać przede wszystkim kwaśno, słono i&nbsp;tłusto, a&nbsp;w &nbsp;mniejszym stopniu – słodko (dużo oleju sezamowego oraz ''ghi'').
I na tym poprzestańmy, bo im bardziej się w&nbsp;ten temat zagłębiam, tym mniej go rozumiem. U&nbsp;Greków wszytko było proste: cztery ziemskie żywioły, cztery właściwości, cztery humory, cztery temperamenty, cztery podstawowe smaki i&nbsp;cztery pory roku. A&nbsp;w&nbsp;ajurwedzie: pięć żywiołów, dwadzieścia właściwości, trzy ''dosze'', siedem temperamentów, sześć smaków i&nbsp;sześć pór roku! Zostawmy więc już Indie w&nbsp;spokoju i&nbsp;zobaczmy, co ciekawego na temat zdrowego odżywiania wymyślili Chińczycy.
Z medycznego punktu widzenia, od ''yin'' i&nbsp;''yang'' zależy gromadzenie się i&nbsp;przepływ ''qi'' w&nbsp;organizmie. Do transportu ''qi'' w&nbsp;ciele służą specjalne kanały energetyczne; nie będę się tu nimi zajmował, ale to właśnie wzdłuż tych kanałów wbija się igły w&nbsp;akupunkturze. Choroby, rzecz jasna, biorą się z&nbsp;braku równowagi między ''yin'' i&nbsp;''yang'' w&nbsp;organizmie, a&nbsp;celem medycyny jest utrzymanie bądź przywrócenie tejże równowagi. Brak równowagi może wynikać z&nbsp;nadmiaru ''yin'', niedoboru ''yang'', nadmiaru ''yang'' albo (nie zgadniecie) niedoboru ''yin''.
Brzmi znajomo? No dobrze, ale co z&nbsp;żywiołami? Są jakieś żywioły, czy tylko ''qi, yin'' i&nbsp;''yang''? Spokojnie, oczywiście, że są. Jest ich pięć (a &nbsp;jakże!), ale trochę innych niż te, które już znamy. Są to mianowicie: drzewo, ogień, ziemia, metal i&nbsp;woda. Nie ma powietrza? No nie, bo przecież ''qi'' to już jest (przynajmniej etymologicznie) powietrze. Ale zasadnicza różnica między chińskimi a&nbsp;zachodnimi żywiołami jest taka, że te drugie są rozumiane jako statyczne substancje czy formy materii, a&nbsp;te pierwsze to raczej kolejne fazy ciągłego procesu przemiany ''qi''. Dlatego chiński termin ''wǔxíng'' (czyt.: „łusin”) lepiej tłumaczyć jako „pięć przemian” niż „pięć żywiołów”.
[[File:Chiny - gotowanie sosu sojowego.jpg|thumb|left|upright=.6|Garnek sosu sojowego według ''Zielnika dietetycznego'']]
Przemiany drzewa i&nbsp;ognia to odpowiednio początkowa i&nbsp;końcowa faza ''yang'', czyli ruch energii do góry i&nbsp;na zewnątrz, wzrost i&nbsp;ekspansja. Przemiany metalu i&nbsp;wody to z&nbsp;kolei początkowa i&nbsp;końcowa faza ''yin'', czyli ruch w&nbsp;dół i&nbsp;dośrodkowy, kondensacja i&nbsp;konsolidacja. A&nbsp;przemiana ziemi to oś, wokół której wszelki ruch i&nbsp;wszelkie zmiany są możliwe. Poszczególne przemiany mają swoje odzwierciedlenia w&nbsp;czasie i&nbsp;przestrzeni jako fazy doby i&nbsp;strony świata: drzewo – wschód, ogień – południe, metal – zachód, woda – północ, ziemia – środek.
Jeśli chodzi o&nbsp;ludzką anatomię, to poszczególne przemiany są przyporządkowane najważniejszym narządom wewnętrznym, przy czym organy te dzielą się zasadniczo na ''zàng'', czyli pełne w &nbsp;środku (bardziej ''yin'') oraz ''fǔ'', czyli puste (bardziej ''yang''). Drzewu przypisane są wątroba (pełna) i&nbsp;pęcherzyk żółciowy (pusty). Ogniowi – odpowiednio – serce i&nbsp;jelito cienkie; ziemi – trzustka lub śledziona (ja nigdy nie wiem, która jest która, a&nbsp;dawni chińscy lekarze traktowali je praktycznie jak ten sam organ) oraz żołądek; metalowi – płuca i&nbsp;jelito grube; a&nbsp;wodzie – nerki i&nbsp;pęcherz moczowy.
Każdy człowiek ma swoją konstytucję, w&nbsp;której przeważa jedna lub dwie przemiany, i&nbsp;która oczywiście wpływa na wygląd, temperament i&nbsp;skłonność do chorób danego osobnika. Osoba o&nbsp;przewadze ognia jest wysoka i&nbsp;barczysta o&nbsp;długich kończynach i&nbsp;szyi, trójkątnej twarzy, szerokim czole, rumianej cerze i&nbsp;donośnym głosie, apodyktyczna i&nbsp;elegancka. Osoba typu drzewo jest dobrze zbudowana i&nbsp;umięśniona, zwinna, o&nbsp;oliwkowej skórze, trapezoidalnej twarzy z&nbsp;wydatną szczęką i&nbsp;grubymi brwiami, jest przyjazna, uwodzicielska, ale niecierpliwa. Człowiek z&nbsp;przewagą ziemi jest krępy, czasem przy kości, silny, ale ociężały, ma kwadratową twarz o&nbsp;grubych ustach i&nbsp;nosie, a&nbsp;do tego poczucie humoru i&nbsp;przyjazne usposobienie. Osoba typu metal jest przeważnie wysoka i&nbsp;sztywna o&nbsp;wąskich barkach, powolna, dokładna, ostrożna, a&nbsp;jej twarz jest podłużna o&nbsp;wydatnym nosie i&nbsp;dużych zębach. No i&nbsp;woda – osoba tego typu jest niska i&nbsp;krągła, ma okrągłą twarz i &nbsp;worki pod oczami, niepewny głos, jest nieśmiała i&nbsp;sprawia wrażenie nieporadnej. Z &nbsp;tym że, podobnie jak w &nbsp;ajurwedzie, są też typy mieszane, na które równy wpływ ma nie jedna, a &nbsp;dwie przemiany.
[[File:TMC PL.png|thumb|upright=1.8|Klasyfikacja produktów spożywczych według pięciu przemian oraz ich podział na chłodzące (''yin'') i rozgrzewające (''yang'')]]
Żeby utrzymać w&nbsp;swoim organizmie należytą równowagę ''yin'' i&nbsp;''yang'', potrzebna jest, naturalnie, właściwie zbilansowana dieta. Produkty żywnościowe możemy sklasyfikować na dwa sposoby: po pierwsze, jedne mają właściwości ogrzewające, a&nbsp;tym samym wzmacniające ''yang'', inne – chłodzące, a&nbsp;więc wzmagające ''yin'', a&nbsp;są też takie, co ani ziębią, ani grzeją, czyli neutralne. Z&nbsp;punktu widzenia zachodniej dietetyki humoralnej – nic nowego. Ale, po drugie, można też przyporządkować różne produkty do różnych przemian, czyli pod względem tego, na które narządy wewnętrzne najmocniej oddziałują. Tylko jak na co dzień poznać, który składnik pożywienia należy do której przemiany? Pewnie już wiecie – no jasne, że po smaku! Na przykład rzeczy o&nbsp;smaku kwaśnym, choć mają działanie ściągające ''qi'' w&nbsp;dół i&nbsp;do wewnątrz, to najsilniej działają na wątrobę i&nbsp;pęcherzyk żółciowy, a&nbsp;więc należą do przemiany drzewa (która, przypomnijmy, kieruje ''qi'' ku górze i&nbsp;na zewnątrz). Mają one przeważnie działanie chłodzące lub co najwyżej lekko ogrzewające. Do tej samej przemiany należą też świeże, zielone zioła i &nbsp;warzywa, nawet jeśli nie są kwaśne. Smak gorzki należy do przemiany ognia i&nbsp;wiąże się przeważnie z&nbsp;działaniem rozgrzewającym; rzeczy słodkie, czy w&nbsp;ogóle łagodne w&nbsp;smaku (w &nbsp;tym nabiał i&nbsp;jajka), należą do przemiany ziemi; ostre – do metalu; a&nbsp;wszystko, co słone albo żyje w &nbsp;wodzie (słodkiej też) – do przemiany wody.
Każdy posiłek powinien zawierać po trochę z&nbsp;każdego smaku, ale ich proporcje trzeba dobrać uwzględniając własną konstytucję, wiek, bieżące dolegliwości, no i&nbsp;porę roku. Na wiosnę powinna dominować przemiana drzewa (czyli rzeczy kwaśne), w&nbsp;lecie – ognia (czyli gorzkie, ale lepiej, żeby nie były zbyt rozgrzewające), jesienią – metalu (ostre), a&nbsp;w&nbsp;zimie – wody (słone, ale nie nazbyt chłodzące). Przemianę ziemi przypisano do okresów przejściowych pomiędzy poszczególnymi porami roku, zresztą słodyczy nasz organizm i&nbsp;tak potrzebuje przez cały rok najwięcej.
| style="background: Yellow" | 4
|Przemiana ziemi
|Korzystamy z &nbsp;okazji, że jesteśmy z &nbsp;powrotem tutaj, i&nbsp;wbijamy na patelnię jajka.
|-
| style="background: White" | 5