Zaborcza, przebiegła, okrutna -- działająca w czasie fancuskich wojen religijnych Katarzyna dorobiła się legendy jeszcze czarniejszej niż Bona. Częściowo może i zasłużenie, lecz jej prawdziwe grzechy i przywary z pewnością zostały wyolbrzymione przez współczesnych jej pamflecistów, a później przez powieściopisarzy z Alexandrem Dumasem na czele, który w ''Królowej Margot'' uczynił z Katarzyny główną sprawczynię rzezi hugenotów w Noc św. Bartłomieja, no i -- rzecz jasna -- przyczepił jej łatkę diabolicznej trucicielki.
W dobie Oświecenia, autorzy ''Wielkiej Encyklopedii Francuskiej'' próbowali rozciągnąć jej czarną legendę na sferę kulinarną. Pod hasłem ''Kuchnia'' możemy bowiem przeczytać, iż to właśnie za Katarzyny prosta, i skromna dotąd kuchnia francuska została wynaturzona pod wpływem kuchni włoskiejna skutek zgubnych wpływów włoskich.
{{ Cytat