Odkrycia, które praktycznie rozwiało wszelkie wątpliwości co do faktycznego istnienia oraz treści ''Kuchmistrzostwa'', dokonała Switłana Bułatowa z działu rękopisów Biblioteki Narodowej w Kijowie. Ale chwilę – spytacie – jak to z działu rękopisów? Przecież chodzi o książkę drukowaną! No i to prawda, ale przypomnijmy, że mówimy tu o przepisach, czyli o czymś, co się ''przepisuje''. W czasach, kiedy nikt nie nosił w kieszeni telefonu z aparatem fotograficznym i funkcją OCR – ba, kiedy nie było nawet kserokopiarek – zupełnie normalnym było to, że ludzie wybierali z dostępnych im źródeł drukowanych interesujące ich receptury kulinarne i przepisywali je sobie ręcznie do jakiegoś zeszyciku. Czasami powstawały w ten sposób całe wielkie rękopiśmienne księgi skompilowane z różnych źródeł, zarówno drukowanych, jak i pisanych ręcznie. I na taki właśnie manuskrypt, zatytułowany ''Zbiór dla kuchmistrza'', zwróciła uwagę pani Bułatowa.
* Ogólnie o rękopisie
** Proweniencja
** Struktura
** Kuchmistrzostwo
*** Struktura: przepisy mięsne, sobotnie i postne
*** Przepis na bawoła
*** Literówka (t zamiast k)
{{clear}}