Czesi...
Zdobycie wiewiórek nie było takie łatwe, gdyż rodzime, rude wiewiórki są w Europie pod ochroną; trzeba było zamiast nich sprowadzić z Anglii wiewiórki szare, które masowo odławia się tam jako gatunek inwazyjny. Efekt końcowy był dla rekonstruktorów całkiem zadowalający, tylko kolory sosów wyszły nieco inne, niż można było się spodziewać: zamiast żółtego i czarnego – różne odcienie brązu. Widać, że barwy potraw były postrzegane nieco inaczej w czasach, gdy nie dodawano do żywności sztucznych barwników.
Następny rozdział jest ,,o rybach", czyli o żywności typowo postnej. Jest tu wiele przepisów na karpia, szczupaka, sztokfisz (czyli suszonego dorsza), a także na łososia, węgorza, piskorza, minoga oraz raki. Sporo miejsca zajmują tu przepisy na różne galarety, a szczególnie wykwintny jest tu pierwszy przepis, na ,,kisielicę z karpiów czterech barw", czyli na karpa w kwaśnej galarecie z żuru, barwionej na cztery kolory: czarny (krwią), brunatny (cynamonem), zielony (natką pietruszki) oraz biały (śmietaną).