== Bigos z trzykrotnym wiwatem ==
* A teraz pora na ciekawostkę. Słyszeliście o czymś takim jak bigos z wiwatem? {{ Cytat| Na polowaniach podawano bigos myśliwski, a także bigos z wiwatem (ugotowany wcześniej podgrzewano w naczyniu z pokrywą oblepioną ciastem; "wystrzelenie" pokrywki pod wpływem ciśnienia oznaczało, że trzeba już jeść).| źródło = {{Cyt | nazwisko r = Kasprzyk-Chevriaux | imię r = Magdalena | tytuł = Wyborcza.pl | rozdział = Historie kuchenne: Nie od razu z kapustą bigos gotowano | wydawca = Agora | miejsce = | data = 16 stycznia 2016 | strony = | adres rozdziału = http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,19478926,historie-kuchenne-nie-od-razu-z-kapusta-bigos-gotowano.html }} }} Mieli dawniej ludzie fantazję, co? Ale jeszcze większą ciekawostką jest to, że chociaż w Internecie można znaleźć całkiem sporo opisów tego zwyczaju (wyżej cytowany artykuł, to jeden z wielu przykładów), to, po pierwsze, wszystkie składają się jednego czy dwóch zdań i brzmią bardzo podobnie, a po drugie, żaden nie przytacza źródła tej informacji. Dlaczego nikt nie powołał się na jakąś starą książkę, gdzie ten intrygujący zwyczaj po raz pierwszy opisano?* A jednak nie udało mi się znaleźć żadnej wzmianki o "bigosie z wiwatem" w źródłach przedinternetowych (ani nawet w źródłach internetowych starszych niż 2006 r., ale o tym za chwilę). Oczywiście, jeśli samemu się nie znalazło, to można spróbować dotrzeć do niektórych z tych osób, które o tej tradycji pisały bądź mówiły. I tak zrobiłem, ale bez powodzenia. Okazało się, że albo źródło uleciało z pamięci, albo jest po prostu to fakt z gatunku tak oczywistych, że podawanie źródła nie jest konieczne. A poza tym informacji o bigosie z wiwatem jest wszędzie pełno; wystarczy sięgnąć po pierwszą lepszą książkę kucharską z XIX w. Faktycznie w dawnych recepturach przewija się metoda gotowania polegająca na zalepianiu pokrywki garnka ciastem. Ćwierczakiewiczowa poleca w ten sposób zapiekać klops angielski,<ref>{{Cyt | nazwisko = Ćwierczakiewiczowa | imię = Lucyna | tytuł = 365 obiadów za pięć złotych | wydawca = Gebethner i Wolff | miejsce = Warszawa | rok = 1871 | strony = 71 | url = https://polona.pl/item/365-obiadow-za-piec-zlotych,OTI5MDc2NjU/138 }}</ref> a Maria Gruszecka -- "esencję mięsną" dla chorych.<ref>{{Cyt | nazwisko = Gruszecka | imię = Maria | tytuł = Ilustrowany kucharz krakowski dla oszczędnych gospodyń | wydanie = 9 | wydawca = Księgarnia J. M. Himmelblaua | miejsce = Kraków | rok = 1897 | strony = 30 | url = https://polona.pl/item/ilustrowany-kucharz-krakowski-dla-oszczednych-gospodyn-smaczne-i-tanie-obiady-dla-domow,OTU1OTQzNTY/57 }}</ref> Lecz akurat przepisu na bigos z użyciem tej metody nie znalazłem. Ani tym bardziej -- przepisu, gdzie odpadnięcie pokrywki pod wpływem ciśnienia byłoby pożądanym efektem, a nie wypadkiem przy pracy. Samej frazy "bigos z wiwatem" też nie udało mi się wyszukać. Odkryłem za, że nie pojawia się ona nie w Internecie przed 26 listopada 2006 r. Co takiego wydarzyło się owego dnia? Otóż wtedy Tomasz Steifer, malarz i heraldyk, [https://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Bigos&diff=5477053&oldid=5246284 dodał w artykule hasłowym "Bigos" w polskiej Wikipedii] m.in. następującą informację: {{ Cytat| W kuchni staropolskiej, zwłasza na polowaniach, znany był '''bigos z wiwatem''', polegający na ogrzewaniu przygotowanej wcześniej potrawy w garnku z pokrywką szczelnie przylepioną ciastem. Głośne "wystrzelenie" pokrywki, pod wpływem ciśnienia, oznaczało gotowość potrawy do spożycia.| źródło = {{Cyt | tytuł = Wikipedia: wolna encyklopedia | rozdział = Bigos | data = 16 stycznia 2016 | strony = | adres rozdziału = https://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Bigos&oldid=5477053 }} }} Tu również nie podano źródła i ta sytuacja nie zmieniła się do dzisiaj. A jako że sam od wielu lat jest wikipedystą, to powiem Wam, że każda informacja w Wikipedii jest warta tyle, na ile wiarygodne jest źródło podane w przypisie. A jeśli przypisu nie ma? No właśnie. A jednak Wikipedia cieszy na tyle dobrą reputacją, że owa ciekawostka błyskawicznie rozprzestrzeniła się po Internecie. * MickiewiczPowróćmy jeszcze na koniec do ''Pana Tadeusza'', bo z argumentem, że przecież "bigos z wiwatem" pojawia się w poemacie Mickiewicza, również się spotkałem. Rzeczywiście, słowa "bigos" i "wiwat" pojawiają się nawet w tym samym wersie. Ale kto tu wiwatuje? Czy garnek z bigosem (pod wpływem ciśnienia), czy może atakujący ten garnek myśliwi (bo bigos już się odgrzał)? Oceńcie sami.
== Przepis ==