Zmiany

Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Włoszka z włoszczyzną w posagu

Dodany 1 bajt, 8 czerwca
}}</ref> W Krakowie, ku niemałemu przerażeniu polskiej szlachty, a pewnie i samego króla, okazuje się, że Bona ma także głowę do polityki i smykałkę do interesów. Małżonka władcy, która nie poprzestaje na rodzeniu następców, ale miesza się też do spraw państwowych, budzi w konserwatywnej Polsce znacznie większe zdumienie niż we Włoszech. Bonie udaje się nawet doprowadzić do tego, by w monarchii elekcyjnej, jaką przecież jest Polska, jej jedynego syna Zygmunta Augusta wybrano i koronowano na króla w wieku dziewięciu lat, jeszcze za życia ojca.
Z czasem przyczyni się to do powstania czarnej legendy Bony, wedle której królowa jawi się ,,dobrą" tylko z imienia, w istocie zaś jest chorobliwie ambitna, zachłanna, skłonna do makiawelicznych machinacji oraz -- jak na renesansową Włoszkę przystało -- do trucicielstwa. Pomawia się ją o otrucie swych dwóch pierwszych synowych (Elżbiety Habsburżanki i Barbary Radziwiłłówny) oraz dwóch ostatnich piastowskich książąt mazowieckich (Stanisława i Jana III). Na prędko anektowanym przez Polskę Mazowszu skłócona z synem Bona sama zresztą zamieszkuje na osiem lat, po czym w końcu wraca do Włoch. Tam polska królowa wdowa sama zostaje zostanie otruta -- prawdopodobnie na zlecenie króla hiszpańskiego Filipa II Habsburga, który jest jej winny jej był zbyt dużo pieniędzy, by mógł zostawić przy życiu.
No dobrze, a jak to było z tymi warzywami? Zaraz do tego dojdziemy, ale najpierw przyjrzyjmy się innej słynnej królowej rodem z Włoch, której życie potoczyło się torem dość podobnym do Bony.

Menu nawigacyjne