Otwórz menu główne

Zmiany

Z wizytą w Soplicowie: W kuchni Wojskiego

Dodane 18 bajtów, 19:16, 11 kwi 2020
Czasu na przygotowanie uczty miał Wojski mało. Wojsko zajechało do Soplicowa pod wieczór, a uroczysty obiad miał się odbyć następnego dnia po południu. W rzeczywistości takie przedsięwzięcie byłoby logistycznie niemożliwe, ale w poemacie nie takie rzeczy się udają. Robota w soplicowskiej kuchni wrzała więc przez całą noc i cały dzień. Jak wyglądała w niej organizacja pracy?
[[File:{{#setmainimage:Wandalin_Strzałecki, Wojski.jpg}}|thumb
|<poem>„<i>Z kłębów dymu, niby biała gołębica,
Mignęła świecąca się kuchmistrza szlafmyca.</i>”<ref>A. Mickiewicz, ''op. cit.'', księga XI, wersy 407–408</ref>